Wspomnienia z podrozy w czasie i przestrzeni

Zabieralam sie do spisania tych wspomnien juz od dawna. Planowalam, probowalam ulozyc w pewien porzadek i na tym sie konczylo. I ktoregos razu uslyszalam podcast Reginy Brett, ktora powiedzala -chcesz napisac ksiazke, to po prostu usiadz i pisz . To byl taki kopniak, zostawilam chronologie, wprowadzenia, po prostu pisze.

Niebieskie auto

 Odwiedzil nas Adam. Przyniosl czekoladki, dziewczyny zrobily kawe. Rozmawialismy o pogodzie, zmianach w firmie, gdy pod okno zajechala sasiadka swoim nowym autem -kupila skode favorit. Adam pamietal dziewczyne jeszcze z czasow, kiedy z nami pracowal.

-I co ona kupila?-zaczal sie wysmiewac-nie bylo lepszych mozliwosci za ta cene? - pokpiwal.
-Nie smiej sie, widocznie taki jej pasuje- odpowiedzialam. Sama nie bylam fanka takich aut, ale obudziela sie we mnie babska solidarnosc.

Kopalnia diamentow

  Siedzialam na lotnisku i uslyszalam rozmowe po polsku. Odwrocilam sie, to moj trzeci pobyt w Tanzanii, i do tej pory nie spotkalam rodakow...