Mial to byc blog o podrozach, o takich fizycznych, z miejsca na miejsce. Ale kiedy zaczynam myslec o tych odwiedzonych miejscach, z kazdym z nich zwiazane sa jakies historie, fragmenty przeszlosci, ludzie. A potem okazuje sie, ze wszystko to w jakis sposob wplynelo na to, jaka osoba jestem teraz. W trakacie takich wspomnien o podrozach do miejsc odbywaja sie podroze w przeszlosc i podroze w glab siebie...I o takich podrozach bedzie moj blog.
Wspomnienia z podrozy w czasie i przestrzeni
Zabieralam sie do spisania tych wspomnien juz od dawna. Planowalam, probowalam ulozyc w pewien porzadek i na tym sie konczylo. I ktoregos razu uslyszalam podcast Reginy Brett, ktora powiedzala -chcesz napisac ksiazke, to po prostu usiadz i pisz . To byl taki kopniak, zostawilam chronologie, wprowadzenia, po prostu pisze.
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Kopalnia diamentow
Siedzialam na lotnisku i uslyszalam rozmowe po polsku. Odwrocilam sie, to moj trzeci pobyt w Tanzanii, i do tej pory nie spotkalam rodakow...
-
Wrzesien, Dar Es Salaam Trzeba miec kogos, kto poda szklanke wody, kiedy bedziesz chora- odkad skonczyla 40 lat, babcia jej to przy ka...
-
Czerwiec, Dubaj Nie czula sie dobrze juz od rana. Wyszla cos zjesc i po calym dniu spedzonym w hotelowym pokoju pobyc troche na swiezym ...
-
Rozsiadła się w fotelu i zapięła pas. Na szczęście miejsce obok było puste. – Tak lepiej – pomyślała. Wygodniej. A poza tym nie lubiła pa...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz